czwartek, 25 sierpnia 2016

{178} Breloczek Lin z Polymer Clay

Witajcie Moje Perełki :) Mam tyle myśli, tak mnóstwo rozważań, a słów brakuje. Też tak czasem macie? Na tyle tematów czasem chciałabym porozmawiać, ale od kłębka pełnego myśli, ciężko ubrać wszystko w jakieś konkretne zdania.Dlatego też, dzisiejszy post będzie dość krótki. Od paru dni przymierzam się do ponownego rysowania, ale wciąż mi zapału brak. W moim przypadku jest tak, że w rękodziele bardzo się relaksuje i odpoczywam. Kiedy rysuję tak bardzo skupiam się na perfekcjii, że właśnie gdzieś ten relaks mi ucieka. I chyba tak ciężko mi wrócić znowu do nie dokończonego projektu, który przed urlopem miałam szansę robić.
Mój Ukochany Szymcio jakiś czas temu chciał abym stworzyła mu breloczek z Rybą - Lin. A jak zapewne pamiętacie mój Szymcio to zapalony Wędkarz. Na blogu DIY pojawiło się wyzwanie 'idziemy na wycieczke' , pomyślałam, że to świetna okazja aby wywiązać się z obietnicy wobec mojego Pączusia. Otóż u nas wycieczka, to zazwyczaj jest poszukiwanie miejsca na ryby, dlatego też myślę, iż trafiłam tutaj idealnie z tematem. Zapraszam :)









I jak Wam się podoba? Ryba w całości wykonana jest z modeliny i ukolorowana pastelami, a na sam koniec polakierowana.
Mój breloczek, a właściwie już Szymcia :) zgłaszam na wyzwanie w DIY=ZTS >>>KLIK ponieważ nasze wycieczki zawsze kończą się rybkami :)



A tutaj Pączuś z Linami :) Oczywiście każda złowiona rybka dostaje kukurydzę i robaczka w buzię na drogę i zostaje wypuszczana spowrotem do jeziora :)





A teraz uciekam spać, bo wielkie zmęczenie mnie dopadło. Jutro do Was zajrzę Kochane :* Buziaczki


45 komentarzy:

  1. Cudna, fantastyczna, przepiękna ta rybusieńka. Małe dzieło sztuki. Niesamowita jesteś i masz ogromny talent skoro z modeliny ulepiłaś taką rybę i jeszcze TAK ją pomalowałaś. Wygląda realistycznie, jak żywa. Na długo utkwi mi w pamięci. Zmieniłaś moje postrzeganie ryb.
    Bez względu na to co, kto zgłosi na to wyzwanie Ty zdecydowanie powinnaś je wygrać.
    Naprawdę jestem pod OGROMNYM wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. rybka wyglada jak żywa, oj przeszłaś samą siebie, cudo

    OdpowiedzUsuń
  3. genialna rybcia!!! i te kolory, że też masz cierpliwość do tak precyzyjnych prac:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo Ci się udała ta rybka. Breloczek swietny :) Rybka jak prawdziwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mistrzowskie wykonanie, wygląda jakbyś ja przed chwilą złowiła, bardzo mi sie podoba, powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowity jest ten lin! Co za precyzja dopracowania szczegółów. Jestem pod ogromnym wrażeniem, czapki z głów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny brelok, rybka jak prawdziwa, te odcienie :) Jestem pod wrażeniem, perfekcja w każdym calu :) A Twój wędkarz to prawdziwy profesjonalista, takie duże okazy złapać, gratuluję, i wiem co to znaczy bo też mam w rodzinie zapalonego wędkarza :) hi hi

    OdpowiedzUsuń
  8. Lin jak żywy! Niesamowicie Ci to wyszło. Taki mały, a tak precyzyjnie wykonany - i to malowanie! Nie wiem, jak stworzyłaś taki efekt pastelami. Cudo. <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglada jak zywa.Sliczna.Zycze wygranej.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szymciu, rybeczka jak żywa! Jest cudowna. Idealnie dokładna i misternie wykonana.
    Buzio :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przestajesz zachwycać, breloczek jest cudowny !!! Mój tatuś to zapalony rybak, więc tym bardziej mi się podoba. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno Szymcio się bardzo ucieszył!!!!!Oby się nie pomylił i nie wrzucił do jeziora:)))))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Rybka faktycznie jak żywa. Śliczną zrobiłaś. I fajnie, ze rybki, mają fotki , jedzonko i do jeziorka. :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze? Jesteś niesamowita! Breloczek wygląda jak żywy, jest dopracowany w każdym calu :) Chętnie zobaczyłabym, jak powstawał krok po kroku.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Jill

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, jesteś mistrzynią! Ryba jak żywa :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szymciu, rybka wygląda jak świeżo złapana na haczyk! Tak od razu pomyślałam, nawet nie czytając, dla kogo ten breloczek :-)
    Wspaniale oddałaś kształt i kolory.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny breloczek dla wędkarza :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjny ten breloczek. Rybka wręcz idealna w każdym szczególe. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie mogę ?! Ryba wygląda niesamowicie !!! To naprawdę Twoje dzieło?! A i ta rybka złowiona - cudna, żywa i prawdziwa :) Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Szymciu, rybka jak żywa. Dla wędkarza w sam raz pasuje.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Angeliko! Breloczek jest przeuroczy, Rybka wygląda jak żywa, Cudownie - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój tata byłby zachwycony takim breloczkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szymciu Twoje breloki zawsze wyglądają "jak żywe" samo uformowanie ich to już dla mnie wspaniała sprawa a jeszcze te kolory, w życiu bym nie wpadła że to są pastele :) Wychodzi Ci zawsze fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rybka jak zywa :))) Cuudnie Ci wyszla :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)) Buuziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj dawno mnie u Ciebie nie było.. ale najpierw Ty byłaś na urlopie później ja :-)
    Obejrzałam sobie zdjęcia Z Twoich wakacji w Polsce. Szczęście bije od Cibie jak latarnia. Widać , że brakowało Ci tych rodzinnych spotkań. Niestety to są niedogodności emigracji . Cieszę się że udał Ci sie urlop.
    Breloczek z rybka świetny jest ,bardzo realistyczny , ale kto jak nie Ty taki potrafi wykonać !!
    Buziaczki dla Was

    OdpowiedzUsuń
  26. Aż się nie chce wierzyć, że ryba jest tylko z modeliny i tylko pokolorowana i polakierowana !!!??? Jak żywa ... Wielkie brawa dla Szymka za takie łowienie ryb. I gratuluję Wam urlopu, widać, że był udany.
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  27. to wygląda jak mała żywa rybka;D

    OdpowiedzUsuń
  28. Szymciu kochana, brelokowa rybka wygląda jak żywa!
    No cudo, aż się wierzyć nie chce, że to modelina.
    Pięknie jak zawsze, jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Pozdrawiam serdecznie i buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem pod wrażeniem - jak żywa. Super wyszło.

    Dziękuję za udział w wyzwaniu D.I.Y. czyli zrób to sam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczna rybka. Wygląda jak prawdziwa! Brawo. Dziękuje za udział w wyzwaniu DIY. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny breloczek!!! Lin jak żywy!:) Jak zwykle jestem pod wrażeniem Twojej perfekcji:) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny breloczek!
    Fajnie, że te rybki wracają do wody :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Toż to rybka jak żywa. Cudowności zrobiłaś i patrząc na nią nigdy bym nie pomyślała, że to modelina. Świetnie wyszło. Masz talent w łapkach kochana. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  34. breloczek jest cudowny- każdy fan wędkarstwa z chęcią by go przygarnął. Tego jestem pewna :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudny linek wyszedł Twoimi zdolnymi rączkami .Pięknie pokolorowany,idealnie odtworzyłaś kształt tej rybeczki -jest jak prawdziwa.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ryba - REWELACJA!!!! Jak żywa!!! Ukochany pewnie zachwycony!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Rybka jak żywa Szymciu, pięknie to zrobiłaś. Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Brak mi słów , dawno nie widziałam tak cudnej pracy!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. O jeny, wygląda mega realistycznie!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ryba jak żywa! Dziękuję za udział w wyzwaniu D.I.Y. czyli zrób to sam.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ryba, jak prawdziwa :) Co do rysowania i malowania to mam podobnie- wymaga ode mnie tak wielkiej koncentracji, że o relaksie razczej nie da sie powiedziec...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za Wasze każde słowo Kochani :)


* Odwidzięczam się za każdą obserwację :* ( daj znać w komentarzu)